Czasem lenistwo bierze górę nad rozsądkiem. Zamiast jak rasowi podrywacze wyskoczyć na miasto i poderwać jakieś laski, z racji tego, że nie chce nam się ruszyć dupska, zamawiamy sobie panny do domu. Tak było i tym razem. Kosztowało nas to kupę kasy, ale było warto. Nie wierzycie? Obejrzyjcie ten film.